Żyj Uważnie - ćwiczenia duchowe na Wielki Post

Magister odwrócił się teraz na krześle i położył ręce na klawiaturze. Zagrał pewien temat i przekształcał go w postępujących wariacjach, był to chyba utwór jakiegoś włoskiego mistrza. Polecił swemu gościowi, by wyobraził sobie tok owej muzyki jako taniec, jako nieprzerwany ciąg ćwiczeń równowagi, jak sekwencję większych lub mniejszych kroków, wyprowadzanych do centrum symetrycznej osi, i by nie zwracał uwagi na nic innego prócz figury, którą tworzył owe kroki. Zagrał owe takty raz jeszcze, w milczeniu nad nimi podumał, powtórzył je znowu i z rękami złożonymi na kolanach siedział w absolutnym milczeniu, z wpółprzymkniętymi oczami, bez najmniejszego ruchu, powtarzając we własnym wnętrzu ową muzykę i rozpamiętując ją. Uczeń również jął nasłuchiwać jej w swym wnętrzu, ujrzał przed sobą fragmenty pięciolinii, widział coś, co poruszało się, kroczyło, tańczyło, unosiło, i usiłował rozeznać ów ruch i odczytać go, niczym krzywizny zataczane przez lecącego ptaka.

Hermann Hesse, Gra szklanych paciorków, PIW, Warszawa 1999


 

Leonardo da Vinci,  Superficial anatomy of the shoulder and neck (recto), 1510


Wnikliwa analiza poszczególnych części nie musi dawać pojęcia o całości. Potrzebna jest idea, która wszystko spaja, ogólne wyobrażenie czym ta całość jest, lub jakiś klucz do jej zrozumienia. Podobnie rzecz ma się z wiarą.

 Wielki Tydzień jest jak najpiękniejszy taniec, do którego Bóg cię zaprasza. Możesz wczuć się w jego puls, dotrzymywać kroku. Chrystus nauczy cię tych niezbędnych, aby rozumieć jego przebieg i finał. Wystarczy być uważnym uczniem.

Przeczytaj dzisiaj 8 rozdział z Listu św. Pawła do Rzymian. Mówi on o istocie tego tańca, którym jest wiara. Które figury wydają ci się najpiękniejsze? Porozważaj je na modlitwie.